18 września 2014

SEZON 2


Strach nam pomaga przezwyciężyć samego siebie. Pozwala nam poczuć, że pomimo wszystko ... jesteśmy ludźmi.

***

- Takie małe kłamstewko … - rzekł niewinnie, uciekając przed ciosami dziewczyny. – A tak w ogóle wzięłaś ze sobą jakieś rzeczy ? – Lucy przystanęła.

***

- CO TO JEST?!!?!?!?!!?!? – krzyknęła przerażona.  – To wygląda jak sala tortur prosto z jakiegoś horroru! Jakaś Piracka Masakra Kuchnią Mechaniczną! – brudne talerze, zarośnięte pleśnią, podłoga cała zalana różnymi płynami, garnki (także brudne) walające się po całej podłodze.  – CO TO JEST DO CHOLERY!?!?!?!?!?!?! 

***

- BOGINIiiii!!!! – krzyknęła cała załoga

***

- Nic się nie sta… - Nie dokończyła. Natsu chwycił ją za rękę, po czym przyciągną do siebie. Przytulił ją do siebie.

***

- ZAMKNIJ SIĘ!!! – krzyknęła. – A co ty taki odważny, największy kozak na świecie, że „nawet tobie się nic nie stanie”. Jeśli chce, niech spróbuje, a co z tego wyjdzie zobaczymy ! Te wszystkie wydarzenia sprawiły, że ten nieokrzesany, nieokiełznany, wszystko niszczący, głupi, nieodpowiedzialny …

***

- I wy przeciwko mnie… - powiedział z nutką rozczarowania w głosie – No dobra pokażcie mi. – Natsu, Musica i Lucy poszli w kierunku kajuty, gdy byli u celu, otworzyły się wrota. – TO JEST KAJUTA? WYGLĄDA JAK APARTAMENT!!!!

***

- Cholera! Gdybym mógł się ruszyć!? – powiedział do siebie w myślach.

***

- Mogę zapytać skąd pana przywiało? – Próbował jak zawsze nawiązać rozmowę, starając się wychwycić jakieś informacje, które mogłyby być cenne dla królestwa. 

***

"Nie mogę jej uratować!"

***

"Zawsze mnie ratuję. Czy raz ja nie mogę mu pomóc?"



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Byłeś, przeczytałeś ?
Zostaw ślad po sobie.
Dla ciebie to tylko chwila, a dla mnie kamień z serca, że ktoś coś napisał :)